Diecezjalne obchody 103. rocznicy Bitwy Warszawskiej rozpoczęły się 13 sierpnia w Katedrze Warszawsko-Praskiej. Centralne uroczystości odbyły się 15 sierpnia na Cmentarzu Poległych w Bitwie Warszawskiej 1920 r. w Ossowie oraz na Cmentarzu Żołnierzy Poległych 1920 roku w Radzyminie.
Obchody w Ossowie rozpoczęły się od modlitwy różańcowej przy krzyżu upamiętniającym śmierć księdza Ignacego Skorupki. Następnie przy Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej sprawowana była Msza Święta pod przewodnictwem biskupa Romualda Kamińskiego. W homilii biskup mówił, że wydarzenia sprzed 100 lat zmieniły losy trwającej wojny:
Wydarzenia, które miały tu miejsce zmieniły losy wojny i stały się podstawą zwycięstwa. Cały świat był zadziwiony, że po zaledwie dwóch latach, dzięki ogromnemu heroizmowi, obroniliśmy Ojczyznę. Papież Jan Paweł II wielokrotnie odnosił się do wygranej w 1920 roku, mówiąc o wielkim znaczeniu walk. Podkreślał też rolę wiary i Matki Boskiej wspierającej Polskę i naszych żołnierzy podczas starcia z Bolszewikami
Duchowny przypomniał, że jedynym pewnym sojusznikiem w życiu jest Pan Bóg:
W 1920 roku cieszyliśmy się z niepodległości ale radość ta nie trwała długo. Granice płonęły, trzeba było walczyć. Pamiętając o bohaterach, musimy pamiętać, że Bóg jest najpewniejszym sojusznikiem, nawet kiedy brak pomocy od innych.
fot. Karolina Błażejczyk

Na Cmentarzu Żołnierzy Poległych 1920 roku w Radzyminie Mszy Świętej przewodniczył bp Jacek Grzybowski. W homilii nawiązał do hasła tegorocznych Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie oraz słów, które papież Franciszek skierował do młodych:
Istotnym hasłem konferencji dla młodzieży w ramach ŚDM było powiedzenie Rise up! – powstań, wznieś się! Tak jak Maryja w przywołanym tekście – niezwłocznie, z pośpiechem, choć była w ciąży poszła do krewnej swej Elżbiety by jej pomóc, by jej służyć. Powstała i była gotowa do służby. Na to bardzo mocno w przemówieniach do młodzieży zwracał uwagę papież Franciszek – powstańcie, ruszcie się, bądźcie gotowi do służby, do pomocy. Zobaczmy, że w naszym kontekście – cmentarza żołnierzy 1920 roku – słowa te brzmią bardzo prawdziwie: oni powstali w godzinie wezwania, w godzinie próby, byli młodzi, piękni, chcieli żyć, a jednak nie zawahali się, powstali do walki, byli gotowi.
Receptą na znużenie, które jest zagrożeniem dla duchowości dzisiejszych czasów, jest spojrzenie na gorliwość, jaką miała Maryja. Jej zaangażowanie wynikało z miłości:
W Portugali Papież mówił, że często na naszej drodze możemy doświadczyć znużenia. Przywołał trafne powiedzenie: „Obawiam się znużenia dobrych”. Znużenie, to niestety uczucie dość dziś powszechne, szczególnie, mówił papież, w krajach o starożytnej tradycji chrześcijańskiej, przechodzących wiele przemian społecznych i kulturowych i coraz bardziej naznaczonych sekularyzmem, obojętnością wobec Boga, z coraz większym oderwaniem od praktyki wiary. Kiedy jesteśmy zniechęceni, mniej lub bardziej świadomie, „wycofujemy się” z apostolskiej gorliwości. Tu właśnie dla nas pojawia się niebezpieczeństwo zobojętnienia, rozczarowania, złości. Dlatego należy przywołać obraz gorliwej młodej Miriam – powstała i poszła z pośpiechem. I my musimy stawić czoła naszym lękom i strapieniom.
Maryja wypełnia czyn, którego nikt od niej nie żąda, który nie jest wymagany. Maryja idzie dlatego, że kocha, a „Kto kocha – fruwa, biegnie, cieszy się” pisał Tomasz à Kempis w “O Naśladowaniu Chrystusa”. To właśnie czyni z nami miłość. Ona jest gorliwa.
fot. Karolina Błażejczyk

Uroczystości w Katedrze Warszawsko-Praskiej, 13.08.2023 r.
fot. Lubomir Tronowski

Uroczystości na Polanie Dębów Pamięci na Cmentarzu Żołnierzy 1920 r. w Ossowie, 14.08.2023 r.
fot. Marcin Tafejko

Uroczystości przy krzyżu upamiętniającym śmierć ks. Ignacego Skorupki w Ossowie, 14.08.2023 r.
fot. Marcin Tafejko
