Znajdź Mszę Świętą Dla dziennikarzy Dla księży

Diecezja Warszawsko-Praska » Pielgrzymka do Ostrówka 2022

Pielgrzymka do Ostrówka 2022

Ponad 220 osób uczestniczyło w XIV Pieszej Pielgrzymce z Warszawy do Ostrówka. Pątnicy pokonali ponad 41 kilometrów. W niedzielę na zakończenie pielgrzymki Mszy Świętej przy Domu św. siostry Faustyny przewodniczył biskup Romuald Kamiński.


Pielgrzymka rozpoczęła się 30 lipca, o godzinie 21.00 Apelem Jasnogórskim i Mszą świętą w Sanktuarium św. Faustyny przy ul. Żytniej w Warszawie. Następnie uczestnicy wyruszyli na pątniczy szlak, który zakończył się następnego dnia o godzinie 15.00 Koronką do Bożego Miłosierdzia i Eucharystią sprawowaną pod przewodnictwem ks. bp. Romualda Kamińskiego na placu Domu Św. Faustyny w Ostrówku.

– Pielgrzymowanie pomaga nam rozeznać dobre drogi – mówił podczas homilii biskup warszawsko-praski.

Pielgrzymka to jest jeden z rodzajów dobrego czasu spędzonego na modlitwie, żeby dobrze rozeznawać, jak się sprawy mają w trakcie naszego tutaj przez ziemię pielgrzymowania. Czy Pan Jezus tak czynił? Oczywiście. Były inne formy. Zobaczcie, ile razy Ewangelia nas informuje, że Pan Jezus odchodzi od codzienności, od zajęć, każdego dnia, i przebywa na modlitwie. Nieraz czynił to o bardzo wczesnej porze dnia, nieraz były inne okoliczności, które na to pozwalały, ale bez przerwy uczył nas, że nie ma innej drogi, żeby zrozumieć życie i wybrać to, co jest dla nas najwłaściwsze.

– Miejmy otwarte serca na głos Boga – zaapelował pasterz diecezji.

Nieraz tak się mówi, że wiem z jakim nastawieniem idę na pielgrzymkę, mam intencje, jakiejś sprawie chcę poświęcić sporo czasu, sam na sam z Panem Bogiem. To prawda, ale nieraz jest tak, że godzina po godzinie Pan Bóg daje moc innych spojrzeń, przywołuje przed nasze oczy wiele innych spraw, o których chce nam powiedzieć: słuchaj bracie, słuchaj siostro, a o tym nie powinnaś/powinieneś pomyśleć teraz? A jak się ma ta czy inna sprawa? Na to powinniśmy zważać – mieć serce i sumienie wrażliwie, powiedzieć sobie: Panie Boże, ja tak po swojemu, po ludzku myślę w określony sposób, ale pragnę otworzyć szeroko moje serce i wsłuchać się w Twój głos, bo być może moje myślenie i działanie jest zupełnie niepoprawne. Wydaję mi się, że czynię dobrze, że mam zamiary dobre, ale ja ogarniam tylko rzeczywistość w bardzo skromnym zakresie, a Ty widzisz całość mego życia. To jest dobre, to jest piękne i bardzo potrzebne, żebyśmy tak sobą kierowali. Nie od czasu do czasu, ale wyrobić w sobie taki sposób postępowania, żeby on był zawsze.

Na zakończenie bp Romuald Kamiński nawiązując do wojny w Ukrainie prosił o modlitwę w intencji pokoju i nawrócenia.

To zadanie, które chciałbym, żeby zafunkcjonowało, o co proszę. Prosimy właściwie codziennie, to dobrze, o pokój na Ukrainie, ale tak naprawdę trzeba by wyprzedzić to nasze działanie jedną intencją. Nigdy nie będzie pokoju, takiego, który oprze się na solidnych fundamentach, jeśli nie nastąpi wcześniej nawrócenie ludzi. I o to prośmy!

Tegorocznej pielgrzymce towarzyszyło hasło: Posłani w pokoju Chrystusa.

©copyright - Diecezja Warszawsko-Praska
Strona główna Znajdź Mszę Świętą Dla dziennikarzy Dla księży